Zagląda tu ktoś jeszcze?
Nowe rozdziały czekają na publikacje, jednak przez brak komentarzy pod dwoma ostatnimi rozdziałami nie wiem czy warto to kontynuować. To nie wynika z braku weny, lecz braku odezwu z waszej strony. Może coś robię nie tak? Może opowiadanie z rozdziału na rozdział staje się coraz gorsze?
Proszę o jakąś odpowiedź, bo coraz poważniej myślę o zawieszeniu bloga.